wtorek, 18 lutego 2014

Moje włosy po raz drugi :)

Tak jak już wspominałam, chciałam wybrać się do fryzjera na podcięcie końcówek. 
Oczywiście byłam totalnie zawalona obowiązkami. 
Wychodziłam z domu przed 7-mą, wracałam po 16-tej, 
a kiedy wróciłam nie chciało mi się ruszyć nawet małym palcem. 

W piątek (czternastego) udało mi się znaleźć trochę czasu i pobiegłam na szybkie podcięcie końcówek. Niewiele osób widzi różnicę i wcale się im nie dziwię. ;) 
Rozstałam się z zaledwie pięcioma centymetrami moich kudełków. 
Bardzo miła pani obcięła zniszczone, szorstkie końcówki. 
Przy okazji dowiedziałam się, że niestety moje włosy są z natury bardzo mięciutkie
a dzięki temu są bardziej podatne na falowanie i (niestety) rozdwajanie
Wobec tego pogodziłam się ze swoim losem i już nie mam pretensji do siebie o to, 
że moje końcóweczki lubią się rozdwajać (ba! czasem nawet rozsześciarzać :) ). 
Jest to przydatna informacja dla dziewczyn, które mają podobne włosy. 
Widocznie nie zawsze wina leży po naszej stronie. Uff... :)



Oto jak wyglądają moje włosy teraz:
Tego nie lubię najbardziej. Połowa prosta, połowa pofalowana. :)





Moje włosy nigdy nie były farbowane
Ich kolor zmienia się w zależności od pory roku i oświetlenia. 
W lato są wypłowiałe od słońca, ich kolor jest bardziej ciepły, wręcz rudawy. 
Nawet teraz można zauważyć w nich takie tony. 
Jednak przeważa w nich zimny odcień. Czasami widzę w nich nawet oliwkowy kolor. :) 
Sądzę, że w przyszłości spróbuję je jakoś naturalnie przyciemnić. :) 
Znacie jakieś naturalne sposoby przyciemnienia włosów?? 


PS1.: Pani od razu powiedziała, że widać, że włoski są zadbane. 
Nieprostowane, niesuszone. 
Jakie to motywujące!! 
PS2.: Od pewnego czasu coś mnie kusi i być może zajdzie jeszcze jedna. Bardziej drastyczna zmiana. ;)

4 komentarze:

  1. Masz proste włosy, może lekko falowane, czyli proste w pielęgnacji. tak jak piszesz ani nie prostujesz ani nie suszysz suszarką to masz zadbane. proste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie zgadzam się z Twoją opinią. Moje włosy bardzo łatwo się puszą i niszczą. A prostowanie ani suszenie to nie pielęgnacja - więc to, że nie muszę tego robić nie jest skutkiem tego, że moje włosy są proste w pielęgnacji. Wręcz przeciwnie. Dużo lepiej wyglądałyby wyprostowane, ale coś za coś. :)

      Usuń
  2. Masz sliczne wlosy ;) zazdroszcze tego ze sa naturalne, bo ja swoje 3 razy pofarbowalam i ciagle tego zaluje ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie oczywiście farbowanie kusi :) ale wiem, że nie mogę swoim kłaczkom tego zrobić. Ich zemsta byłaby drastyczna :)

      Usuń